HUSHHUSHTAG #1 - ZDJĘCIA, KTÓRE INSPIRUJĄ

Balbina wpadła na genialny pomysł! Spodobał mi się tak bardzo, że z nutką zazdrości zaczęłam zastanawiać się czemu nie wpadłam na niego wcześniej!? Ja także uwielbiam Instagram, choć z bólem przyznaję, że pożera mi ogromne ilości czasu. Choć nie mam wyrzutów sumienia, kiedy scrolluję obrazki na nudnych zajęciach czy podczas codziennych wojaży tramwajami, to jest to medium, które bardzo wpływa na moją dekoncentrację podczas wykonywania innych czynności.

Pomysł Balbiny jest prosty - raz na tydzień (choć podejrzewam, że u mnie to będzie raczej raz w miesiącu) podziel na swoim blogu czy Instagramie zdjęciami z profili, które na co dzień najbardziej Cię inspirują. Czemu hush hush?

"hush-hush znaczy cisza!, coś poufnego, sekret... Wymawia się podobnie jak hash z hashtaga, dlatego skojarzyło mi się z moim cyklem postów. A czemu sekret? Otóż..."

... prezentuję Wam 10 zdjęć z Instagrama, który w szczególny sposób zwracają moją uwagę - inspirują, bawią, cieszą oko. Są piękne, wyrażają pewne emocje. Tak jak pisała na swoim blogu Balbina - nie podaję autorów, więc nie wiecie czy to konto kogoś znanego, gwiazdki, influencera, czy osoby, która w SM stawia dopiero pierwsze kroczki. Jednakże... każde zdjęcie podlinkowane jest do swojego właściciela. W ten sposób traficie tam... gdzie będziecie chcieli i możliwe, że zostaniecie z autorem na dłużej.

Łapcie więc pierwszą partię (podejrzewam, że dostrzeżecie w nich coś wspólnego. Ja dopiero, kiedy zestawiłam je obok siebie zauważyłam pewne wspólne cechy). Jeśli także bierzecie udział w projekcie Balbiny zostawcie mi w komentarzu namiar na wpis u siebie. Moja miłość do Instagrama pewnie nigdy nie ustanie, więc nowe inspiracje są wręcz wskazane! :)

Które zdjęcie najbardziej Was zainspirowało? Odnaleźliście jakieś perełki?