Nie ukrywam - wyczekiwałam nowości. Mam od stycznia jakiś artystyczny zastój. Dotyczy to paznokcie, postów na blogu, ogólnie życia od tej bardziej twórczej strony. Potrzebowałam bodźca, kopa, wewnętrznego poruszenia. Do czego zainspirowała mnie nowa kolekcja Semilac? Już pokazuję...
Postanowiłam skorzystać trochę z kreowanych przez Semilac wiosennych trendów - Pixie, Watergeo i Fancy, czyli jest trochę efektu akwareli, trochę koronki i nawet Kłapouchy. Obawiałam się, że to z tym ostatnim będę miała najwięcej problemu, a co się okazało? Że malowanie postać przyszło mi najłatwiej. Zanim jednak przejdę do zdobień, to pokrótce opowiem Wam o najnowszej kolekcji.
Semilac City Break
Kiedy poznałam nazwę kolekcji stwierdziłam, że w 100% odzwierciedla ona nasze wiosenne pragnienia. Cieplej, słońce dłużej na horyzoncie, nic dziwnego, ze ciągnie nas na krótki weekendowy wypoczynek. City Break to 6 wiosennych kolorów lakierów hybrydowych mniej lub bardziej nasyconych! Kolekcja została stworzony w taki sposób,żeby każdy odnalazła w niej coś dla siebie.
Kolory Semilac City Break:
- 542 Kiss&Ride - nasycony róż, intensywny, idealny na szybki wypad w tropiki, pośród piaszczystej plaży
- 543 Bon Voyage - moja perełka. Najbardziej pomarańczowy i soczysty pomarańcz. Ciut mieszający się z intensywną żółcią. Ciepły, mocny, prawie jak moje ulubione lody wodne Solo
- 544 Just Chillin - gołębi kolor, którego w ofercie Semilaca brakowało. Wygląda jak mleko z kawą z tonami szarości i beż.
- 545 Time to fly - kolor wiosennego nieba, po prostu.
- 546 Ahoy there - poszarzały, zgaszony niebieski. Cudownie wyglądający w macie. Jak nie lubię niebieskich tak ten mogłabym spokojnie nosić.
- 547 Another way - ciepły, ciut wyblakły brąz - spokojny, mleczny. Wręcz idealny do nudziakowych monochromów.
6 PROPOZYCJI WIOSENNYCH ZDOBIEŃ
Wiadomo, że kiedy tylko dotarły do mnie nowości od razu wzięłam je w obroty. Jestem niesamowicie ciekawa, która z poniższych propozycji najbardziej Wam się spodobała, która jest dla Was najbardziej wiosenna i którą najchętniej nosiłybyście na swoich paznokciach? Sama osobiście zakochałam się w trendzie Pixie i co rusz przenosiłabym na swoje paznokcie nową postać z ulubionych bajek. Zawsze powtarzałam, że nie mam talentu do malowania i rysowania, a wszystkie moje zdobienia to tylko i wyłącznie wynik wypracowanej ręki i podobnie jest tutaj. Ćwiczcie dziewczyny! Każdy kolejny zmalowany tips to dążenie do jeszcze większej precyzji i perfekcji.
Na wzorniku połączyłam:
Semilac 542 Kiss&Ride w ramach geometrycznej propozycji dla lubiących trochę błyskotek zamkniętych w prostych formach. Wykorzystałam dodatkowo kolor 258 Platinum Intense Pink oraz uwielbianą przeze mnie mieszankę SemiArt White i 001 Strong White.
Semilac 543 Bon Voyage okazał się przepięknym tłem dla mojego małego przyjaciela. Do namalowania Kłapouchego wykorzystałam zmieszane ze sobą kolory 545 Time to fly i 546 Ahoy there, 176 Almond Butter, 001 Strong White, 542 Kiss&Ride, 031 Black Diamond oraz
Semilac 544 Just Chillin i zdobienie na nim to propozycja dla tych, którzy szczególnie chcą celebrować nadchodzącą wiosną. Kwiaty, choć wyglądają na skomplikowane są bardzo łatwe w zmalowaniu. Tricku nauczyłam się podczas szkolenia z niezastąpioną Agą Ściepurą w Akademii Semilac w Poznaniu, więc serdecznie polecam wybrać się tam i zgłębić tajniki zdobień! Wykorzystałam dodatkowo 031 Black Diamond, 502 Peculiar Plum, 001 Strong White, SemiArt Green, SemiArt Yellow, White Cream Art
Semilac 545 Time to fly - od razu ten kolor skojarzył mi się z jakąś taką ulotną lekkością, więc przy zdobieniu postawiłam na nieregularne linie. Wykorzystałam pyłek Aurora Gold&Green, White Cream Art oraz srebrny kawior mocowany na bazie Extend.
Semilac 546 Ahoy There okazał się pięknym kolorem pod zdobienie w trendzie Watergeo. Na środku wymieszałam ze sobą trzy kolory - bazowy 546, 545 Time to fly oraz 001 Strong White, dodałam czarne linie za pomocą SemiArt Black i całość pokryłam matowym topem.
Semilac 547 Another Way posłużył mi za bazę do modnej w tym sezonie koronki. Przed nami sezon ślubny, a zdobienia w tym klimacie na pewno zainspirują niejedną pannę młodą. Wykorzystałam mieszankę 001 Strong White i SemiArt White oraz biały akryl.
Który z kolorów zachwycił Was najbardziej?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli masz zamiar w swoim komentarzu zostawić mi odnośnik do swojego bloga lepiej od razu wyjdź! ZAKAZ REKLAM I LINKOWANIA. Odwiedzam KAŻDEGO, kto zostawia merytoryczny komentarz, a jeśli mi się podoba zostaję tam na dłużej. Nie potrzebuję specjalnego zaproszenia!
Jednocześnie dziękuję za każde słowo i każdego hejta :*