Apetyt rośnie w miarę jedzenia - znacie to, prawda? Wiecie, że u mnie odnosi się ono do lakierów hybrydowych? Mimo, że posiadam już całkiem sporą kolekcję wciąż ekscytują mnie nowości i chciałabym więcej i więcej, bo przecież jedna czerwień to za mało... Najnowszą kolekcję Semilac Let's Meet S. skwitował wprawdzie słowami "Ale przecież brązowy to już masz" i chociaż faktycznie brązowy już mam, to... jednak takiego nie mam.
Jestem taką hybrydową sroczką, no i kocham nowości. Kiedy dorwałam się do paczki z kolekcją wiedziałam, że to skończy się jesiennym wzornikiem. Nowe kolory obudziły we mnie kreatywnego ducha, więc tradycyjnie oprócz swatchy całej nowej kolekcji Let's Meet pragnę podzielić się z Wami inspiracjami na jesienne zdobienia. Zanim do tego dojdziemy kilka słów o kolekcji.
SEMILAC LET'S MEET
Semilac o kolekcji pisze tak: "Krótsze dni i coraz mniej słońca sprzyjają spędzaniu czasu w domu. Jednak wcale nie musi to oznaczać nudy i samotności! Wykorzystajcie ten czas i przekujcie obietnicę „musimy się w końcu spotkać” w czyny! Brak pomysłu? Postawcie na wspólne mani i zmalujcie coś razem! Kto powiedział, że paznokcie trzeba robić w pojedynkę? To idealna okazja do plotek, nadrobienia powakacyjnych zaległości, a może i nawet pretekst do wieczoru przy grach i karaoke?" - dla mnie nowe dziewięć odcieni to prawdziwa kwintesencja jesieni. Jest pomarańcz, są brązy, ale i zgaszone róże. Jest też perełka - butelkowa zieleń, więc chyba logiczne, co pierwsze znalazło się na moich paznokciach?
KOLORY SEMILAC LET'S MEET:
- 232 Semilac Chilling Time to kolor ciemnej, butelkowej zieleni. Kolor, na który chyba wszyscy czekali, dosłownie jesienna perełka. Mocny, nasycony i głęboki.
- 281 Semilac Gossip Time lakier hybrydowy o odcieniu ciepłego różowego brązu. Dla mnie taki rudy przyjemniaczek, ciepły i wytonowany.
- 282 Semilac Shopping Time to energetyczny jesienny pomarańcz zamknięty w lakierze hybrydowym. Perfekcyjny dla odważnych wielbicielek mocny, wyrazistych i nasyconych kolorów.
- 283 Semilac Baking Time w odcieniu mlecznej czekolady, a czekolada podczas jesieni to obowiązkowy duet, prawda?
- 284 Semilac Cooking Time w kolorze czekoladowego wina? Brzmi jak marzenie? Teraz to już spełnione marzenie. Proszę usiąść i rozkoszować się jesienią.
- 285 Semilac Dancing Time to odcień brudnego fioletu. Delikatny i zgaszony. Do duetu z mocniejszym fioletem jak znalazł!
- 286 Semilac Karaoke Time w odcieniu zgaszonego, zabielonego malinowego różu to propozycja szczególnie dla fanek róży, ale w jesiennym wydaniu - tak by nie rezygnować ze swojej kobiecości.
- 287 Semilac Game Time to lakier hybrydowy w wymownym odcieniu mocca. Dla mnie to taka jesienna kawa. Jak dodamy do tego trochę koloru to jesteśmy blisko Pumpkin Spice Latte, a to miłość, omomom!
- 288 Semilac Movie Time to lakier o odcieniu karmelowego beżu z tonami żółci i jesiennego ciepła. Propozycja dla fanek delikatności.
9 POMYSŁÓW NA JESIENNE ZDOBIENIA
Ze zdobieniami uwinęłam się raz dwa. Wymieszałam je pod kątem trudności - wiadomo, dla kogoś wyzwaniem będzie mój lisek, dla innego - prosta kreska (choć dzięki Spider Gum to raczej niemożliwe). Każdy kolor z nowej kolekcji jest tu tłem, możecie sami zobaczyć jak prezentują się ze zdobieniami i w różnych połączeniach kolorystycznych. Jestem strasznie ciekawa, które z nich spodoba Wam się najbardziej?
NA WZORNIKU POŁĄCZYŁAM:
Semilac 232 Chilling Time - to była idealna baza pod coś pomarańczowego. A kiedy myślę pomarańcz i jesień, to oczywiście widzę lisa. Ten mój akurat śpi. Wykorzystałam 282 Shopping Time, 186 Kaymak Sweet, 288 Movie Time. Kontury zrobiłam SemiArt Black, 001 Strong White, 031 Black Diamond. Wykończyłam Top No Wipe.
Semilac 282 Shopping Time w otoczeniu jesiennej jarzębiny. Kontury zmalowałam SemiArt Brown, listki 186 Kaymak Sweet, owoce jarzębiny 066 Glossy Cranberry. Całość dopełnia Top Mat Total i Top No Wipe, a efekty 3D zawdzięczam żelowi Tytan.
Semilac 283 Baking Time użyty do klasycznego glitter ombre wraz z 260 Platinium Gold. Całość pokryta Topem No Wipe. Jak je zrobić zobaczysz tutaj.
Semilac 284 Cooking Time dostał jesiennego uroku dzięki listkom i brokatowi. Do prostych linii wykorzystałam Spider Gum Gold, który potem pogrubiłam SemiArtem Gold, listki to mieszanka SemiArt White i 001 Strong White. Na całość Top Mat Total.
Semilac 285 Dancing Time to moje tło pod jesienną kratę. Wygląda bardzo skomplikowanie, ale to kwestia kilku ruchów- seeerio! Do linii kraty wykorzystałam mieszankę SemiArt Black i 031 Black Diamond, życia dodałam za pomocą SemiArt White, całość wykończyłam Top Mat Total.
Semilac 286 Karaoke Time posłużył za tło do jesiennych mazów. Do namalowania elementów wykorzystałam mieszankę SemiArt White i 001 Strong White oraz mieszankę SemiArt Black i 031 Black Diamond, kropki to SemiArt Gold, a tło jednych listków 083 Burgundy Wine. Mat to niezastąpiony Top Mat Total.
Semilac 287 Game Time to klasyczna jesienna geometria. Żeby linie były idealnie proste wykorzystałam Spider Gum White i Spider Gum Gold, które wypełniłam potem 001 Strong White i 037 Gold Disco. Całość pokryłam Topem No Wipe.
Semilac 288 Movie Time to tło dla mojej kwiatowej wariacji, które pokryłam od razu Top Mat Total. Obwódkę zrobiłam SemiArt Gold, a do namalowania kwiatów wykorzystałam mieszankę kolorów SemiArt.
Które ze zdobień najbardziej Wam się podoba?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli masz zamiar w swoim komentarzu zostawić mi odnośnik do swojego bloga lepiej od razu wyjdź! ZAKAZ REKLAM I LINKOWANIA. Odwiedzam KAŻDEGO, kto zostawia merytoryczny komentarz, a jeśli mi się podoba zostaję tam na dłużej. Nie potrzebuję specjalnego zaproszenia!
Jednocześnie dziękuję za każde słowo i każdego hejta :*