Czy wy też zauważacie to, że blogosferę ogarnął olejkowy szał? Mam wrażenie, że obecnie co drugi kosmetyk na sklepowej półce zachęca nas swoim olejkowym składem. Przyznam się szczerze - choć początkowo sceptyczna i pełna wewnętrznych uprzedzeń, tak teraz nie potrafiłabym bez olejków funkcjonować. Jeśli chcecie poznać jak wiele dobroczynnych właściwości posiadają, koniecznie zajrzyjcie do dalszej części wpisu.
Do przygotowania tego postu posłużyłam się przykładem rewelacyjnych olejków od Vis Plantis - mowa tu konkretnie o arganowym, macadamia i różanym. Choć ich konsystencja, jak to olejków, jest wręcz identyczna, każdy swoim unikatowym składem przeznaczony jest do innej partii naszego ciała. A co za tym idzie? Olejkowa pielęgnacja od stóp do głów.
SKĄD SZAŁ NA OLEJKI I DLACZEGO WARTO ICH UŻYWAĆ?
Bum olejkowy sprawił, że możecie spotkać je teraz niemalże w każdej drogerii, w niezliczonej ilości kompozycji, mixów, po cenach hurtowych, jak i detalicznych. Czemu lubimy olejki? Czemu producenci wypuszczają coraz więcej olejkowych kosmetyków? Myślę, że z racji, że coraz więcej się mówi o kosmetykach naturalnych, a nasze społeczeństwo jest bardziej świadome swoich potrzeb i zaczyna stawiać jakość nad cenę. Pamiętam czasy, kiedy sięgało się po najtańszy kosmetyk z multi zawartością SLS, SLES, konserwantów i mniej lub cięższych detergentów. Dzięki blogom, dzięki wszystkim digital influencerom mamy wreszcie okazję do tego, aby samodzielnie zgłębić INCI i ze zrozumieniem wyłapać każdy składnik. Co robią olejki? Pielęgnują, są naturalne, z reguły nie powinny uczulać, zawierają wszystko to, co nasza skóra wymaga i łaknie, kiedy na co dzień dręczymy ją upiększającymi, choć niekoniecznie naturalnymi mazidłami.
OLEJEK ARGANOWY - MAROKAŃSKIE ZŁOTO - WŁOSY
Krąży historia, że jeszcze za zamierzchłych czasów, kiedy olejku arganowego nie wykorzystywały kosmetyczne przedsiębiorstwa na całym świecie, a jedynie miejscowi osadnicy otrzymywano je z... kału kozy. Skorupka arganowca była tak twarda, że jedynie po przejściu układu pokarmowego zwierzęcia można było ją rozłupać. Całe szczęście te praktyki porzucono, a argan zagościł w naszych domach po mechanicznej obróbce.
W tym przypadku, pod marką Vis Plantis występuje on jako mieszanka z olejkiem macadamia. Pierwszy niuch produktu podpowiedział mi, że nie jest to czysty argan, potem zasugerowała to cena. Kompozycja ta jednak świetnie sprawdza się w przypadku końcówek włosów. Zdecydowanie upodobałam sobie nakładanie go na całą długość włosa, bo odmiennie do wszelkich oleistych specyfików nie obciąża ich tak bardzo. Zapach jest przyjemny i delikatny, bardzo szybko się ulatnia, pozostawiając włosy błyszczące i zdrowo wyglądające.
Zastosuj olejek arganowy jako:
- serum - wcierając niewielką ilość w końcówki włosów
- maskę - dodając kilka kropel specyfiku do ulubionego kosmetyku
- samodzielnie - wetrzyj olejek w skórę głowy, aby odżywić cebulki, pozostaw na kilka godzin, wymyj szamponem
OLEJEK MACADAMIA - AUSTRALIJSKA EGZOTYKA - CIAŁO
Z olejkiem macadamia nie łączy się żadna historia z kozami, choć trzeba przyznać, że orzechy macadamia są uważane za jedne z najsłodszych i nie ma przeszkód, aby ze smakiem się z nimi zajadać (kurde, nigdy nie próbowałam!). Mowa o orzechach. Z olejkiem sprawa jest o tyle ciekawa, że choć także nie sprawi nam problemów żołądkowych, to używany jest głównie do użytku zewnętrznego - pachnie orzechami laskowymi i... koi zmysły, och i to jak.
Napis na pudełku poniżej, 'nietłusty' to raczej ściema. A 'olejek nietłusty' to już w ogóle jakiś fatalny oksymoron, choć w przeciwieństwie do innych olejków wchłania się nadzwyczaj szybko. Jak to jest z użytkowaniem? Pewnie wiele osób dostanie wścieku przy rozprowadzaniu go na skórze. Osobiście polecam to robić po gorącej kąpieli czy prysznicu, kiedy to pory są otwarte, a ciało chętne i gotowe do przyjęcia takiej witalnej dawki. Jako fanka masła shea nie mam problemów z jego tłustością, która, jak wspomniałam, nie jest przesadnie intensywna. Nie stosuję go codziennie, bo wtedy faktycznie mogłabym być nieco poirytowana faktem, że cała się lepię. Dwa razy wystarczy, basta. Cudownie nawilża, natłuszcza, odżywia skórę. Nadaje jej sprężystość i promienność.
Zastosuj olejek macadamia jako:
- balsam - wymieszaj kilka kropel z ulubionym balsamem
- olejek do masażu - możesz połączyć go z masłem shea i masować, masować, masować...
- samodzielnie - zamiast balsamów, kremów, mleczek
OLEJEK RÓŻANY - KRÓLOWEJ KWIATÓW - TWARZ I DEKOLT
Nie wiem jak Wam, ale róża kojarzy mi się z Bułgarią. Miałam okazję tam być i te różowe, śmieszne sklepiki poustawiane na każdej uliczce to symbol nadmorskich miast. Z ciekawostek warto wspomnieć, że do wydestylowania 1 kilograma olejku różanego trzeba zebrać i poddać obróbce 5000 kg kwiatów. To z automatu sugeruje, że olejek w swojej najczystszej postaci jest wart fortunę.
Vis Plantis po raz kolejny pobawił się mieszając olejki. W tym przypadku olejek różany jest olejkiem różanym w zaledwie 10%. Ale to wystarczyło, żeby uwiódł mnie swoim zapachem. Wam też róża kojarzy się z pączkami albo różańcem? (damn!). Olejek ma łagodzić podrażnienia skóry, zmniejszać przebarwienia i dobrze nawilżać. Nie wiem. czy faktycznie tak działa, bo olejek w połączeniu z moją cerą = ogromne zapychanie, więc po jednym razie odstawiłam. Znalazłam jednak alternatywę - stosuję go do kąpieli dłoni, w zasadzie paznokci i do natłuszczania skórek. I to jak działa w tym przypadku jest godne ogromnego polecenia.
Zastosuj olejek różany jako:
- maskę, krem - dodaj kilka kropel do ulubionego kosmetyku do twarzy
- kąpiel wodną - rozpuść nieco w wodzie i przez 15 min mocz dłonie
- samodzielnie - do natłuszczania paznokci i skórek lub nałóż na twarz zamiast kremu
Lubię olejki. Jest z nimi masa zabawy, a moje pomysły na ich wykorzystanie nie mają końca. Jeśli tylko mam okazję mieszam je z każdym możliwym specyfikiem, mając nadzieję, że uda mi się wyczarować kosmetyk idealny! Jestem ciekawa Waszych sposobów na olejki. Może znacie jeszcze jakieś inne odmiany godne poleceni i wypróbowania?
A Ty? Jak użyłabyś olejku?
Ja używam olejku arganowego na włosy :) uwielbiam efekt jaki daje :)
OdpowiedzUsuńOlejek różany? O mamo, oszalałam :D Musi być świetny! I te różańcowe łapki po zastosowaniu hah:)
OdpowiedzUsuńMuszę podkraść w takim razie siostrze trochę olejku arganowego na moje suche włosy... Z olejkiem arganowym mam też super krem do rąk z Planeta Siberica, polecam, ma nieziemski zapach :)
Plusy olejów odkryłam już kilka lat temu, potem było zmęczenie materiału i teraz znowu je polubiłam :)
OdpowiedzUsuńA te olejki są chyba perfumowane, skóro różany pachnie różami
Uwielbiam olejki! Te wydają się mieć bardzo fajny, naturalny skład bez ulepszaczy. U mnie olejki najlepiej sprawdzają się przy pielęgnacji włosów. Trochę boję się stosowania ich na twarz, ale muszę w końcu spróbować i sama się przekonać jak będzie :)
OdpowiedzUsuńJeśli masz chwilkę zapraszam do odwiedzenia i zaobserwowania mojego bloga :)
cutetodeath.blogspot.com
Ja najczęściej używam olejków na włosy, moim ulubionym jest olej ze słodkich migdałów :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię olejki, szczególnie jak odżywki do włosów. Wcieram je właśnie w końcówki, ale zdarza mi się stosować olejki zamiast balsamów.
OdpowiedzUsuń