Jeśli zaglądasz tu pierwszy raz, musisz wiedzieć o mnie jedną, ważną rzecz - jestem gadżeciarą! Uwielbiam otaczać się rzeczami, które mają ułatwić mi życie. Testowanie więc kolejnego cuda od marki Foreo - urządzenia Espada, które za pomocą niebieskiego światła eliminuje skutki trądziku było obowiązkiem na mojej gadżeciarskiej liście to-do.
Marka Foreo już niejednokrotnie pojawiła się na łamach bloga. Pisałam o tym jak odróżnić flasyfikat sławnej szczoteczki Luna Mini od oryginału, recenzowałam dużą Lunę 2, pokazywałam malutką Lunę Play, a także skrobnęłam co nieco o szczoteczce do zębów Issa. Po samych pozytywnych recenzjach było więc oczywiste, że w nowym urządzeniu pokładam ogromne nadzieje, bo jak dotąd marka ani razu mnie nie zawiodła.
CO TO JEST FOREO ESPADA I JAK DZIAŁA?
Nowe urządzenie od Foreo to pogromca trądziku. Wiele mówi się o tym, że lepiej zapobiegać niż potem leczyć i użerać się ze skutkami, ale na pewnych etapach życia (okres dojrzewania, problemy hormonalne) przeciwdziałanie pojawiającym się wypryskom nie jest skuteczne. Espada jest świetnym narzędziem do pracy w zaciszu własnego domu. Dzięki emisji niebieskiego światła i pulsacjom T-Sonic dociera do bakterii osadzonych głęboko pod powierzchnią skóry i łatwo je usuwa. Działa nie tylko na powstałe już zmiany skórne, ale także redukuje ryzyko nawrotów.
Jak to się dzieje? Sama nie do końca potrafię to zrozumieć, ale 415 nanometrów (1 nanometr = 10−9 m - sprawdziłam!) niebieskiego, ledowego światła wnika w skórę, a poprzez pulsacje rozprasza się w jej głębszych warstwach niszcząc bakterie i pobudzając mikrokrążenie krwi, które przyspiesza regenerację zniszczonych komórek skóry.
JAK UŻYWAĆ ESPADY?
Jak każde urządzenie od Foreo, tak i Espada jest banalna w użyciu. Wystarczy ją włączyć, wymierzyć za pomocą laserowego, czerwonego wskaźnika w skórnego nieprzyjaciela i przyłożyć do skóry. Dopiero wtedy, kiedy czujnik urządzenia zostanie zakryty, rozpocznie się emisja niebieskiego światła. Dzięki takiemu rozwiązaniu Espada jest niezwykle precyzyjna, a my dbamy o bezpieczeństwo naszych oczu. Po rozpoczęciu emisji światła pulsacje stopniowo się nasilają i trwają przez 30 sekund. Po tym czasie światło przestaje świecić, a my musimy zmienić obszar naświetlania.
Urządzenie w zestawie posiada futerał oraz kabel (tak sam jak w przypadku pozostałych produktów). Używam go codziennie od 4 miesięcy i jeszcze ani razu nie musiałam go ładować.
CZY TO W OGÓLE DZIAŁA? - MOJA OPINIA I SPOSTRZEŻENIA
Szczerze mówiąc gdybym, zabrała się za podsumowania i pisanie tej recenzji miesiąc po rozpoczęciu zabawy z Espadą, napisałabym "Jestem rozczarowana, to nie działa, szkoda kasy". Ale po półtora miesiąca coś się zmieniło, a ja... zauważyłam to zupełnie przypadkiem. Miałam wybrać się w listopadzie na promocje do Rossmanna, ale zauważyłam, że zapas podkładów jeszcze nie zniknął, korektora mi nie brakuje. Wniosek był jeden - zużywam mniej! Wtedy dokładnie przyjrzałam się swojej cerze, która stała się bardziej jednolita, gładka i przebarwień było jakoś tak mniej.
Zaznaczam - od 4 miesięcy nie zmieniłam sposobu w jaki pielęgnuję swoją cerę. Wieczorne oczyszczanie z ulubionym żelem od AA, co jakiś czas krem nawilżający, raz od święta jakaś maska. Nic ponad to. A Espady używałam, bo wpisała się w moje rytuały - buzia, ząbki, odżywka do rzęs, Espada, lulu.
Foreo Espada nie wyeliminowała całkowicie trądziku, ale umówmy się... hormony, moja tarczyca, czy choćby pełen smogu Kraków - to czynniki zewnętrzne na które nie mam wpływu. Zauważyłam jednak różnicę w szybkości rozprawiania się ze zmianami skórnymi. Podskórne pryszcze... nie wychodziły, te, które się już pojawiły po kilku dniach się wysuszały i nie tworzyły ranek, a co więcej nie dawały mi powodu, żebym się nad nimi pastwiła.
Urządzenie dostępne jest na stronie Foreo i wcale nie jest tanie, ale przy wytrwałości, cierpliwości i regularnym stosowaniu daje niesamowite efekty. Szczególnie dla nastolatków, którzy dojrzewają, a zależy im na nienagannej cerze.
Jak podoba Wam się nowa technologia Foreo? Miałyście okazję używać lub choć testować któreś z ich urządzeń? Marka mocno się rozwija i jestem niesamowicie ciekawa czym zaskoczy nas w przyszłości!
Jak Wy walczycie z trądzikiem?
Mam lune 2 ktora kocham, a dzis dotarka issa hybrid. Espada nie jest mi potrzebna.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tym urządzeniu.
OdpowiedzUsuńdaj znać czy Issę też tak mocno pokochałaś :)
OdpowiedzUsuńtakie czary :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie mocno rozważam zakup Espady, to już chyba dla mnie ostatnia szansa na ładniejszą cerę. Jestem fanką nr jeden firmy Foreo, bo wszystko czego do tej pory używałam (i wciąż używam ;) ) świetnie mi się sprawdza. Zapisałam się na kickstarterze na przedsprzedaż ich najnowszego wynalazku czyly UFO, ale nie wyzbyłam się marzeń o Espadzie ;)
OdpowiedzUsuńAaaaaa.... właśnie zobaczyłam UFO! Muszę to mieć! <3
OdpowiedzUsuńZamówiłam od razu pierwszego dnia, kiedy pojawiło się na kickstarterze (a i tak nie załapałam się na najtańszą opcję). Warto się pospieszyć, bo cena systematycznie rośnie.
OdpowiedzUsuńW weekend, nie ukrywam, że zachęcona Twoją recenzją, zamówiłam sobie też Espadę - za niecałe 100 funtów czyli około 455 zł, więc chyba zrobiłam dobry deal ;) Chciałabym, żeby kurier już przyjechał :D
W takim razie i ja będę testować to cudo! Czekamy do kwietnia <3
OdpowiedzUsuńgdzie zamówiłaś za 455zł? też zamówiłam ufo, ale ufo mini, (nie posiada funkci mrożenia) własnie tam też są te światełka i zasanawia mnie czy niebieskie w ufo działa tak samo jak ESPADA i czy warto również kupować ESPADE skoro już upolowałam UFO.....a niestety z tradzikiem zmagam sie kilka ładnych lat :(
OdpowiedzUsuńNa stronie Lookfantastic.com
OdpowiedzUsuńTo jest sklep z Wielkiej Brytanii, ale sprawdzony, robiłam u nich już mnóstwo zamówień. Wysyłka jest za free, płatność kartą kredytową (zwykłych kart do konta nie przyjmuje) albo PayPalem. Widziałam, że rano ta promocja jeszcze była.
Z tego co czytałam to UFO ma inną długość fal, poza tym ze względu na wielkość raczej będzie trudno wycelować w konkretny punkt. Poza tym nie chciałam czekać do kwietnia ;) Na razie używam od tygodnia, nie wiem jeszcze jak u mnie zadziała, ale co kilka dni robię zdjęcia i myślę, że po około miesiącu porównam efekty.
To teraz nie wiem, bardzo dbam teraz o buzke i mam znaczna poprawe :D przez dobre 12lat zmagań z trądzikiem, na które wszelkie maści nie pomagały ciągle szukałam czegoś co mogłaby działać. Teraz jak czekam na ufo, a też zawiera to niebieskie światło (inne fale, ale piszą ze tez zwalcza acne, tylko te fale wchodzą bardziej i przez to działają głównie na krążenie) to nie wiem czy na te niedobitki (jestem w stanie wyjść bez makijażu, wcześniej miałam taki stan ze jak wyszłam to robiłam sensacje na ulicy właśnie trądzikiem, widziałam jak ludzie się przyglądają i nie z przewrazliwienia, do tego zawsze miałam moralizacje co to musze robić by to zwalczyć bo u nich działało.... tyle ze mi już nie) po prostu wydawać pieniądze. Chyba postaram się najpierw ufem, jak mnie nie zadowoli, ale zobaczę czy w ogóle będzie miał choć minimalny wpływ na mój trądzik ( bo podobnie nie u każdego kuracja niebieskim w ogóle działa ;) )
OdpowiedzUsuńJeszcze odnośnie UFO, kiedy mają ściągnąć $? W mailu od nich było, że 22 stycznia, ale nic z mojego konta nie wzięto, wiec się trochę martwię... Ściągnęli juz wam tego 22.01 opłatę za ufo, czy ściągną (mimo info w mailu) później?
Pozdrawiam, Di
Spokojnie, będą pobierać w lutym, bo projekt jeszcze trwa :)
OdpowiedzUsuń