Wiedziałam, że na nowości Semilaca nie przyjdzie nam czekać długo. Najpierw nowa kolekcja Legendary Six by Margeret, teraz Cat Eye 3D, a to dopiero początek! Nic więcej nie mogę zdradzić, choć szykuje się COŚ, czego nikt z nas się nie spodziewał! Wracając jednak do nowego kociego oka, to zgodnie z zapowiedzią na Instagramie wpadłam na bloga, żeby pokazać Wam nowe kolory w zestawieniu z poprzednią kolekcją. Teraz już nikt nie powinien mieć wątpliwości co do tego, że obie mocno się między sobą różnią.
CO TO JEST KOCIE OKO?
Kocie oko to zdobienie mocno przykuwające... oko i banalne w zrobieniu. Perłowo brokatowa smuga imituję nieco zorzę polarną, rozgwieżdżone niebo czy szlachetny kamień. Słowem... wygląda bombowo! O poprzedniej kolekcji już pisałam, czytaliście?
Jak to działa? W lakierze znajdują się drobniutkie, metalowe opiłki, które pod wpływem działania magnesu przemieszczają się na powierzchni paznokcia i w zależności od sposobu przyłożenia magnetycznego długopisu Semilac - układają w pożądane wzory.
CZYM SIĘ RÓŻNI CAT EYE 3D OD CAT EYE?
Zauważyłam na pierwszy rzut oka w nowej kolekcji, że drobinki są minimalnie większe i zamiast perłowego wykończenia dają jakby efekt brokatu, a co za tym idzie, dzięki temu że są większe, bardziej ulegają magnesowi. O ile w kolekcji Cat Eye miałam mały problem z kolorem czerwonym i fioletowym, bo drobinki były oporne względem magnesu i smuga nie była intensywna, o tyle w przypadku Cat Eye 3D wystarczyło delikatne przyłożenie długopisu, żeby zaczęła się magia.
Ponadto Semilac Cat Eye 3D to nie jeden kolor, ale feeria barw. W zależności od kąta padania światła, ułożenia dłoni czy nawet koloru bazowego nowe lakiery mienią się i za każdym razem wyglądają inaczej!
KOLEKCJA SEMILAC CAT EYE 3D
Wśród lakierów w nowej kolekcji znajdziemy:
- 634 GREEN - kocie oko 3D z mrugnięciem zieleni oraz czarem fioletowo-niebieskiej poświaty.
- 635 GOLD - bogactwo zamknięte w złotym blasku, który zatapia się w pięknie miedzi.
- 636 TURQUISE - z lekkością zdobi paznokcie turkusową pręgą, doprawioną fioletem i zielenią.
- 637 VIOLET - fioletowa drobina, która flirtuje z poświatą kobiecego różu wzmocnionego złotem.
- 638 YELLOW - efekt kocie oko Semilac 3D zatopiony w intensywnej żółci oprószonej zielenią.
- 639 PINK - dostojność różu wzbogaconego pożądanym złotem i ciepłym odcieniem miedzi.
Jak się prezentują na żywo? Niestety zdjęcia nie oddadzą tego jak się mienią, ale musicie mi uwierzyć na słowo, że efekt jest... magiczny! O wiele bardziej głęboki i bardziej intensywny niż w przypadku Semilac Cat Eye. Dla porównania załączam Wam zdjęcie poniżej. Dla zoptymalizowania wyników starałam się zrobić nową kolekcją takie same wzory jak poprzednim razem. Udało się?
Który z produktów pojawił się już w Twoim koszyku? A może w nachodzącym sezonie karnawału stawiasz na coś zupełnie innego? To będzie czas błysku i blasku, podejrzewam więc, że zainteresuje Cię wpis na temat kolekcji DanceFlow i brokatów.
Co macie teraz na swoich paznokciach?
sa piekne! u mnie aktualnie nie ma nic na pazurkach, ale w weekend robie nowe hybrydy :D
OdpowiedzUsuńO rany, jakie cuuuda :)
OdpowiedzUsuńWyglądają przecudownie! <3
OdpowiedzUsuńJa jestem absolutnie zakochana w tym efekcie! Pobawiłam się wczoraj trochę i zrobiłam na nich space mani i jest miłość <3 Pięknie wyglądają! :)
OdpowiedzUsuńDobra :D Pomału nie nadążam za nowościami Semilaca :D - żart ! Chyba potrzebny mi wór pieniędzy :D ;)
OdpowiedzUsuńRozmawiałyśmy o tej serii na kursie kosmetycznym. Kusząca jest :) Najbardziej zaciekawiły mnie te dwa fiolety.
OdpowiedzUsuńCudownie się mieni ta nowa seria Cat Eye 3D :) Co jak co, ale w takiego pięknego gagatka to już chyba muszę zainwestować :)
OdpowiedzUsuńwidziałam już efekty! <3
OdpowiedzUsuńprawda? Ale wiesz co... to jeszcze nic. Przygotowuj się bo nadchodzi coś mega hiper :D
OdpowiedzUsuńcudownie się mienią, prawda? <3
OdpowiedzUsuńi jeszcze tyle można nim zdziałać <3
OdpowiedzUsuń