lipca 23, 2013

KIDS TOWN (przechowywanie w dziecięcym stylu)

KIDS TOWN zapewniło nam na naszym spotkaniu blogerek 
duże gadżety do dźwigania.
Nie chcielibyście widzieć nas kiedy wracałyśmy z Krakowa.
Wyglądałyśmy jakbyśmy właśnie przed chwilą obrabowały sklep.


Gadżety, którym obdarował nas sklep to pudełko i walizeczka.
W dwóch wariantach do wyboru.
Dziewczynkom przypadły różowe, a Maks i reszta facetów dostali mix żółtej walizki i zielonego kuferka.

Zaraz kiedy kurier przytargał do mnie wielkie pudło wiedziałam, że w środku muszą znajdować się wyjątkowe rzeczy. Krzyknęłam "wow" wyciągając z wnętrza pierwszą walizeczkę. Niezwykle urocze, dziecięce gadżety. Funkcjonalne i trwałe - wykonane z grubej tektury, przeplatanej grubą nicią. Z pewnością ulegają pewnej eksploatacji - w końcu tektura nie jest tak trwała jak plastik czy drewno. Ale wraz za trwałością podąża cena, a ta tutaj wcale nie jest zbyt wygórowana.


Zarówno walizeczka jak i kuferek mają raczej zastosowanie ozdobne. Wiem, że Maks jest diabłem wcielonym jeśli chodzi o zabawę. Najbardziej lubi, wybuchy, uderzenia, wypadki czy tornado w pokoju, które ostatnio zafundował. Bałabym się o wytrzymałość obydwóch produktów od Kids                                                                                  Town. 


Zrobiłam więc tak, że walizeczka służy nam za tzw. słodki przeczekacz - młody chowa tam wszystkie słodycze, których akurat w tej chwili nie pozwalamy mu zjeść. Kuferek przygarnęłam ja - idealnie komponuje się z moim zielonym dywanem i jest bardzo pojemny. Stanowi świetny element dekoracyjny.
 Myślę, że spokojnie posłuży mi długie lata.


Świetny artykuł do wystroju wnętrza, delikatne kolory nadają pokojowi kojący klimat. Do tego o wiele ładniej jest postawić pudełko niż poukładać bibeloty po pokoju. Często tak mam, że wchodząc do czyjegoś pokoju czuje się jakby pomylił go z choinką na święta. Kids Town oferuje szeroki wybór asortymentu,                                                                                                        od kolorów, poprzez kształt, po materiał.


Koniecznie zajrzyjcie na ich stronę
Ciężko wymienić tutaj wszystko co posiadając w swoim asortymencie.
Z pewnością nie starczyło by mi miejsca, a i Wam nie chciałoby się czytać.
Często mają też promocję, więc dużo produktów można kupić bardzo okazjonalnie.
Polecam!




A wy gdzie trzymacie swoje "bibeloty"?




14 komentarzy:

  1. Bibeloty Emilki chowamy w jej różowej walizeczce od Kids Town ;)Także polecamy!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. ale uroczy malec, do twarzy mu z tą walizeczką,pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z cyklu ,,Radość Maksa".
    Rzeczywiście nie dość że można przechowywać tam rzeczy to jest to również wspaniały element ozdobny !:)
    Cena też przystępna!:)
    Jestem Pełna podziwu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mamy i też polecamy, u mnie córki trzymają w nich swoje skarby :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sama bym takie chciała dla siebie hehehe :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne te ich wyroby. Nie wierzę, że taki uroczy i wyglądający jak aniołek chłopczyk lubi psocić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja uwielbiam takie przechowywanie rzeczy. Mam też kilka ozdobnych pudeł kartonowych.

    OdpowiedzUsuń
  8. super te pudełka są:) u nas na razie mama przygarnela synkowe pudełka:)

    OdpowiedzUsuń
  9. u nas walizeczka ciut poturbowana :) a w środku maskotki i inne cudeńka córek

    OdpowiedzUsuń
  10. no nie powiem, wygląda bardzo schludnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja różnie, w koszyczkach plastikowych są kosmetyki, biżuteria w drewnianym ozdobnym jak ja to nazywam organizerze;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Malutkie rzeczy ostatnio znajduja bezpieczna przystan w recznie oklejanych pudelkach po butach. Jak sie wywakacjuje, wrzuce kilka zdjec, jak to wyyglada, same bedziecie oklejac!

    OdpowiedzUsuń
  13. Adrianna Maciaszek31 lipca 2013 15:15

    Uwielbiam takie słodkie pudełeczka.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli masz zamiar w swoim komentarzu zostawić mi odnośnik do swojego bloga lepiej od razu wyjdź! ZAKAZ REKLAM I LINKOWANIA. Odwiedzam KAŻDEGO, kto zostawia merytoryczny komentarz, a jeśli mi się podoba zostaję tam na dłużej. Nie potrzebuję specjalnego zaproszenia!
Jednocześnie dziękuję za każde słowo i każdego hejta :*

Copyright © 2017 Pata bloguje