sierpnia 21, 2018

5 KOSMETYCZNYCH GADŻETÓW, KTÓRE NAPRAWDĘ DZIAŁAJĄ!

gadżety warte swojej ceny

Powinnam ten post zacząć typowym stwierdzeniem: "Jestem gadżeciarą". Ale jeśli już trochę mnie znasz i choćby od czasu do czasu śledzisz, to doskonale o tym wiesz. Lubię wszystko, co ładne, nowatorskie, a przede wszystkim - funkcjonalne. Dlatego dziś pokażę Wam pięć kosmetycznych gadżetów,  które moim zdaniem każdy powinien mieć!

Prawdopodobnie mogłabym do tego zestawienia wybrać co najmniej 10-15 przedmiotów, ale wtedy post okazałby się tasiemcem, a ja czułabym się okropnie, zmuszając Was do czytania. Postawiłam więc na pięć takich, których używam najczęściej. W zasadzie codziennie... z jednym wyjątkiem.

przyrządy kosmetyczne

1. SZCZOTECZKA SONICZNA DO TWARZY FOREO LUNA MINI 2

Powtarzam to już jak mantrę - nie ruszam się bez szczoteczki LUNA absolutnie nigdzie. Zwiedziła już mnóstwo miast, a nawet krajów. Dzięki sonicznym pulsacjom doskonale oczyszcza cerę. I choć początkowo wydawało mi się, że się nie zaprzyjaźnimy, bo powodowała więcej szkód niż pożytku (serio, więcej we wpisie z opinią), to ostatecznie znalazłyśmy wspólny język. 

Ostatnio minęły nam 2 wspólne lata. Wyobrażacie sobie? To ponad 700 dni spędzonych na wspólnych porankach i wieczornym oczyszczaniu. LUNA bardzo poprawiła stan mojej cery. Przez lata borykałam się z kaszką i trądzikiem, który mimo upływu lat nie mijał. Dopiero prawidłowa i regularna pielęgnacja przyniosły długo wyczekiwane efekty. Oczyszczanie cery nigdy nie było tak proste, a wieczorny masaż, który sobie funduję jest idealnym zakończeniem każdego dnia. To aż ciężko opisać, to trzeba poczuć.

luna mini 2 opinia

2. TRYMER

Zanim pojawił się w mojej kosmetyczce, przycinałam brwi nożyczkami i wyglądało to... strasznie. Z początku trymer wydawał mi się przyrządem, z którym na pewno sobie nie poradzę i każda próba jego użycia będzie skazana na porażkę, jednak ostatecznie to absolutny must have - do brwi właśnie, do wąsika.

trymer do twarzy dla kobiet

3. ELEKTRYCZNA ZALOTKA

Miałam taki okres, kiedy bardzo namiętnie używałam odżywek do rzęs. Wtedy rosły one jak na drożdżach, a ja cieszyłam się pięknymi, długimi rzęsami, które były jak wachlarz. Po całej aferze z bimaprostem i jego skutkach ubocznych porzuciłam te produkty, ale znalazłam zamiennik - elektryczną zalotkę. Nie sprawia ona co prawda, że mam więcej rzęs, ale w naturalny i ładny sposób je podkręca, dzięki czemu wizualnie wydaje się być ich więcej. Podobnie jak w przypadku dwóch poprzednich gadżetów, też bałam się, że to urządzenie nie dla mnie i na pewno spalę obie rzęsy...
Nic takiego nie miało miejsca, a z zalotką się nie rozstaję.

elektryczna zalotka czy to działa?

4. FOREO ESPADA

Pisząc już kiedyś wpis o ESPADZIE nie byłam chyba ciągle do końca przekonana o jej dobrych właściwościach. No bo jak ten gadżet imitujący niebieskie światło może działać na trądzik? Ale mam ESPADĘ już prawie rok. Za każdym razem, kiedy jakiś nieproszony gość pojawia się na mojej twarzy, używam tylko jej. I to nie działa tak, że wszystko jak za machnięciem czarodziejskiej różdżki znika na następny dzień, ale... znika, a skóra robi się gładsza, co widać i czuć pod palcami.

Z mojego polecenia kilka z Was kupiło już FOREO ESPADA, a w wiadomościach przewijają się same zachwyty. Choć ja sama jestem trochę takim kosmetycznym niedowiarkiem - bo “jeśli nie boli, nie piecze, to jak może działać?”, to jednak dzięki urządzeniu ESPADA uwierzyłam w to, co niewidoczne dla oka. Efekty mówią same za siebie, a niebieskie światło naprawdę działa cuda!

foreo espada opinia

5. URZĄDZENIE DO PEELINGU KAWITACYJNEGO

Do tej pory o tym zabiegu słyszałam tylko czytając oferty gabinetów kosmetycznych. Nie przyszło mi do głowy, że możemy go wykonywać w domu (nie muszę mówić, że koszt urządzenia jest w ogóle niższy niż jednorazowy zabieg w salonie?).

Kawitacja to zabieg wykorzystujący technologię ultradźwięków, polegający na powstawaniu w cieczy pęcherzyków gazowych i pozwalający na dokładne usunięcie nadmiaru sebum z porów oraz pozbycie się zaskórników. To tak w skrócie. W efekcie zabieg głównie oczyszcza cerę, ale... odmiennie do LUNY nie może i nie powinien być wykonywany codziennie i na pewno nie poradzi sobie z resztkami makijażu.

urządzenie do kawitacji biedronka
gadżety do kosmetyczki

Pokazałam Wam właśnie pięć kosmetycznych gadżetów, wobec których miałam kiedyś sceptyczne podejście, a dziś nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez nich. Dajcie koniecznie znać, czy mieliście z jakimiś produktami podobnie? A może jest gadżet, którego Waszym zdaniem ciągle brakuje w mojej kosmetyczce?

Jestem ciekawa, czy macie z moimi gadżetami
jakieś doświadczenia?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli masz zamiar w swoim komentarzu zostawić mi odnośnik do swojego bloga lepiej od razu wyjdź! ZAKAZ REKLAM I LINKOWANIA. Odwiedzam KAŻDEGO, kto zostawia merytoryczny komentarz, a jeśli mi się podoba zostaję tam na dłużej. Nie potrzebuję specjalnego zaproszenia!
Jednocześnie dziękuję za każde słowo i każdego hejta :*

Copyright © 2017 Pata bloguje