sierpnia 28, 2020

FREZARKI SEMILAC, WSZYSTKIE MODELE - KTÓRĄ FREZARKĘ WYBRAĆ? - PORÓWNANIE

porównanie frezarki semilac

To jest wpis, na który czekało sporo osób. I mam nadzieję, że moja opinia pomoże niezdecydowanym w podjęciu ostatecznej decyzji. Prawdę mówiąc, nie wyobrażam sobie już robienia hybryd bez użycia frezarki. Korzystanie z tego sprzętu skraca czas zmiany paznokci i... chroni je. A w zasadzie po prostu ogranicza ryzyko uszkodzenia paznokcia do minimum - pod warunkiem wprawy i bezpieczeństwa w użyciu. 

Daruję sobie techniczną nomenklaturę i przepisywanie danych ze strony producenta, a skupię się bardziej na moich indywidualnych odczuciach, pisząc Wam, czego możecie się spodziewać po każdej z przetestowanych przeze mnie frezarek.

Co musicie wiedzieć na początek?

Czarnej frezarki używam już ponad 2 lata, przez ten czas była niezawodna - nie zepsuła się, działa tak samo jak na początku. Mimo że paznokcie wykonuję tylko sobie, to jeśli mnie śledzicie, wiecie, że zmiana paznokci jest u mnie na poziomie kilku stylizacji tygodniowo.

Pozostałe dwie frezarki użytkuję kilka miesięcy. Różnica w czasie sprawia, że mam pewne przyzwyczajenia.  Być może wpływają one na moją opinię i mogłaby być nieco inna, gdybym wszystkie urządzenia testowała w równym czasie i od zera.

semilac która frezarka

CZARNA FREZARKA DO PAZNOKCI SEMILAC 


Obszerna opinia na temat tej najbardziej kultowej frezarki Semilac znajduje się pod tym linkiem. Słowem wstępu: mijają 2 lata odkąd jej używam, a moje przejście ze znanej i popularnej JD700 właśnie na nią to jak przesiąść się z malucha do porządnego mercedesa. 

To solidny produkt, który wart jest każdej złotówki. Wizualny mankament? Jest czarna i widać opadający na nią pył, wymaga więc przetarcia każdorazowo po użyciu. Frezarka nie ma też jeszcze rozpiski obrotów pod kątem ilości. Mnie osobiście nauczyło to... słuchania frezarki i dostosowywania jej do moich własnych umiejętności, ale dla początkujących może to być utrudnienie, by tarczę za każdym razem przeliczać w głowie. Ja wypracowałam już taką umiejętność, że nie patrzę w ogóle na ilość obrotów, ani na kolory tarczy, tylko słucham... 

czarna frezarka semilac

Rączka jest idealnie wyważona i wyprofilowana, nie przenosi drgań na płytkę paznokcia. Wymiana frezów jest banalnie prosta, a zmiana obrotu na przeciwny wymaga unieruchomienia sprzętu. Korzystanie z frezarki w taki sposób, zgodnie z przeznaczeniem, niweluje ryzyko usterki.

Do frezarki dołączony jest dodatkowy uchwyt na rączkę. Nie trzyma jej jednak mocno, więc to uwaga dla… niezdarnych. Przez moją nieuwagę rączka nieraz wylądowała na ziemi, upadając z biurka. Raz nawet przy takim upadku złamałam zamontowany w niej frez.

W przypadku czarnej frezarki kabel zasilający zamontowany jest na stałe - nie ma możliwości jego odpięcia. To mały minus, bo w przypadku uszkodzenia przewodu musimy posiłkować się naprawą u fachowca, zamiast dokupić kabel. Co więcej - jest nieco trudniejsza w transporcie.

semilac frezarka 65w

Poza tym ten sprzęt ma moc. Radzi sobie z najtrudniejszymi, najtwardszymi przypadkami, a jednocześnie pozwala na wygodne manewrowanie i pewność ruchów. Do zestawu dołączony jest pedał, komplet frezów, instrukcja i elementy zapasowe.

FREZARKA DIAMENT

Czy to diament wśród frezarek? Patrząc na cenę można sądzić, że nie ma sobie równych. No i rzeczywiście tak jest! Czarna to przy niej głośny kombajn. Ten diamencik wyposażony jest w bezszczotkowy silnik, co sprawia, że praktycznie jej nie słychać. To źle i dobrze... Źle, bo jestem nauczona ustawiać obroty słuchając frezarki, a teraz muszę spoglądać na pokrętło lub testować obroty na paznokciu.

semilac frezarka diament
srebrna frezarka semilac

Rączka jest smukła i w pierwszym moim odczuciu dość śliska. Uważam, że profilowanie mogłoby być mocniejsze lub wprowadzony mógłby być element gumowy dla jeszcze lepszej wygody i pewności chwytu. Rączka nie przenosi żadnych drgań - sunie po masie jak po maśle. Praca z nią gwarantuje 100% pewności ruchów i bezpieczeństwa. Warto wspomnieć, że frezarka rozpoczyna swoją pracę już przy minimalnych obrotach, a nie jak pozostałe od ok. 3000.

Diamencik to już prawdziwy high-level. Mamy tutaj oczywiście możliwość zmiany obrotów poprzez panel dotykowy. Frezarka posiada otwór w środku, więc rączkę możemy schować albo tam, albo położyć na płaskim uchwycie dołączonym do zestawu.

srebrna frezarka semilac

Jedyna rzecz, która jest dla minimalnym mnie mankamentem - przy zminimalizowaniu obrotów do zera musimy poczekać dodatkowy ułamek sekundy (dosłownie ułamek, co przy dwuletnim przyzwyczajeniu do pracy z innym sprzętem daje się odczuć) aż frez samoistnie przestanie się kręcić. Nie zatrzymuje on się w tej samej w chwili, w której pokrętło wskazuje 0.

MAŁA FREZARKA

Od samego początku mała frezarka urzekła mnie designem - jest mała, zgrabna i praktyczna. Rączka idealnie chowa się w środku frezarki (także z frezem), co podobnie jak w przypadku diamentu chroni ją przed niefortunnym upadkiem. W górnej obudowie mamy miejsce na frezy, co pozwala na szybką ich wymianę podczas pracy. 

W przypadku małej frezarki mamy bardzo jasno określone ilości obrotów, więc jeśli ktoś nie czuje się pewnie i brakuje mu doświadczenia w pracy z takim sprzętem, a chce dosłownie książkowo podejść do tematu, może samodzielnie ustawić pożądaną ilość obrotów. Ale tak jak pisałam powyżej - potem to już kwestia wyczucia i nauki słuchania.

mała frezarka semilac
semilac jaka frezarka?

Rączka jest metalowa, lekka, nie przenosi żadnych drgań. Dobrze leży w dłoni, choć w moim odczuciu komfort uchwytu nadal jest niższy niż w czarnej frezarce.

Frezy wymienia się przekręcając rączkę w połowie, a całość przebiega płynnie. Działa w dwóch kierunkach i świetnie nadaje się także dla osób leworęcznych. Obroty zmieniamy przełącznikiem z tyłu i tylko wtedy, kiedy frezarka nie pracuje. W przypadku małej, podobnie jak w czarnej, przekręcenie pokrętła do pozycji 0 niemal od razu unieruchamia głowicę rączki. 

frezarka do paznokci semilac

W zestawie z frezarką mamy pedał, wszelkie kable, komplet frezów na start. Zgrabność, kompaktowość i świetna cena w stosunku do jakości sprawiają, że to idealna propozycja dla początkujących hybrydomaniaczek.

Do każdej frezarki dołączane są już wcześniej wspomniane pedały oraz zestaw frezów, ale... wydając już niemałą kwotę na frezarkę, sugeruję dokupić porządne frezy - z diamentowym nasypem, precyzyjne, ostre... oraz te z węglika spiekanego, które ograniczają nagrzewanie frezu praktycznie do zera. Jakich ja używam i które są mi niezbędne w pracy? Zostawiam Wam film:
 
frezy do frezarek

Co warto jeszcze zaznaczyć - nie są to frezarki podologiczne! Nie nadają się do opracowywania stóp i wszelkich podologicznych zabiegów. Bez zarzutu oczywiście radzą sobie z tradycyjnym pedicure i wszelkimi deformacjami paznokciowymi, a także opracowywaniem najbardziej niedostępnych i wrażliwych miejsc okołopaznokciowych.


GŁÓWNE RÓŻNICE FREZAREK SEMILAC


  • RĄCZKA - W przypadku czarnego klasyka jest ona plastikowa, a sam plastik ma wyczuwalną fakturę pręgów, dzięki czemu rączka pewnie leży w dłoni. W przypadku diamentu i frezarki małej rączki są gładkie, smuklejsze i z początku trudniej było mi pewnie trzymać je w dłoni. Na uwagę zasługuje także waga rączek - najlżejsza w małej, najcięższa w dużej.

rączki frezarki

  • GŁOŚNOŚĆ - Diament bardzo przyjemnie, cicho mruczy, a mojej pracy w końcu nie słychać. Czarny klasyk i mała frezarka głośniej "warczą", jednak nie jest to nadal hałas, który znacząco przeszkadzałby w pracy i sprawiał dyskomfort (choć S. cały czas mi mówi, że czuje się jak w gabinecie stomatologicznym).
  • MOC - Frezarki różnią się mocą. Przy czym szczerze mówiąc jest to różnica, którą mogą odczuć jedynie stylistki pracujące na twardych materiałach - żelach, akrylu, czy te wykorzystujące frezarki do obróbki stóp, w tym szczególnie zrogowaciałych pięt. W przypadku hybryd i opracowywania skórek ta różnica jest nieznaczna. 
  • PEDAŁY - różnią się pod kątem wielkości i koloru, co widać na zdjęciu poniżej. Nie korzystam jednak z żadnego, ale być może ich wysokość czy powierzchnia nacisku będzie miała dla kogoś znaczenie.
  • KABLE - w przypadku dwóch najnowszych modeli - diamentu oraz małej jesteśmy w stanie odpiąć wszystkie przewody, tak, że zostaje sam korpus - ułatwia to transport i zapobiega wyginaniu kabli. W czarnej przewód zasilający przymocowany jest na stałe

pedały frezarki

OBROTY - są trochę konsekwencją mocy frezarki. Im wyższa, tym więcej obrotów. Czarna i diament to aż do 35 000, w przypadku małej do 30 000. Czy to znaczna różnica? Podobnie jak wyżej - być może, jeśli pracujesz frezarką na twardych materiałach oraz stopach, nie - jeśli zajmujesz się tylko hybrydą.

KTÓRA DLA KOGO?

Najprościej podsumuję to tak...

- Jeśli jesteś osobą początkującą i kompletujesz hybrydową wyprawkę, a paznokcie robisz tylko sobie, spokojnie wystarczy Ci mała frezarka.
- Jeśli masz już jakieś doświadczenia z frezarką, dorywczo pracujesz w salonie, albo robisz paznokcie znajomym i rodzinie, a dodatkowo poszukujesz pewnego i mocnego sprzętu, to stawiałabym na czarną frezarkę.
- Diamencik z kolei rekomenduję wszystkim, zarówno początkującym, bo frezarka jest tak mocna i solidna, że nie zrobicie sobie z nią krzywdy, jak i zaawansowanym - poczujecie niezwykły komfort pracy przy kilku czy nawet kilkunastu klientkach dziennie.

Jeśli nadal nie wiesz co i jak, potrzebujesz większego wsparcia albo coś nie jest dla Ciebie dostatecznie jasne - napisz do mnie, chętnie doradzę. Możesz także skorzystać ze specjalnego chatbota na profilu Semilac, który za pomocą kilku prostych pytań dobierze frezarkę do Twoich potrzeb (po otwarciu FB pojawia się jako drugi post na tablicy).

semilac frezarki

To która pójdzie u Was w... obroty?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli masz zamiar w swoim komentarzu zostawić mi odnośnik do swojego bloga lepiej od razu wyjdź! ZAKAZ REKLAM I LINKOWANIA. Odwiedzam KAŻDEGO, kto zostawia merytoryczny komentarz, a jeśli mi się podoba zostaję tam na dłużej. Nie potrzebuję specjalnego zaproszenia!
Jednocześnie dziękuję za każde słowo i każdego hejta :*

Copyright © 2017 Pata bloguje